facebook
YouTube

ROK A – WNIEBOWSTĄPIENIE PAŃSKIE – DNIA 1 CZERWCA 2014

Czytania:
Dz 1, 1-11.
Ef 1, 17-23.
Mt 28, 16-20.

 

Nieraz w życiu spotkaliśmy się z czymś bolesnym. Odchodzi duszpasterz, wysyła kogoś na misje, ktoś choruje czy umiera przedwcześnie – wszystko urywa się jak w filmie. Wciąż nie możemy uwierzyć w to, co się w naszym życiu stało. Wolelibyśmy mieć ukochaną osobę obok siebie, by ona zapewniła nam bezpieczeństwo i zrobiła coś dla nas. Nieraz po stracie najbliższego ten moment tak zajmuje nasz umysł, że umyka nam z pamięci cała wola najbliższego.

W czytaniach poświęconych wniebowstąpieniu wszystko wygląda inaczej.

Czytania te chcą nam wpoić jedną prawdę, że Jezus dalej jest między nami.

Przez wniebowstąpienie tylko zniknął z oczu, ale nie z życia. Chociaż tak byli przywiązani do wizualnego traktowania relacji do Pana i jeszcze dalej wpatrują się w Niebo, to jednak coś zostało w ich sercach oprócz tego, że go widzieli jak unosił się na ich oczach.

Postawmy sobie pytanie co takiego?

Mateusz

Mateusz dzieli się tym nowym twierdząc, że gdzie jest Kościół tam jest On. Jezus przecież powiedział: „Bo gdzie są dwaj, albo trzej zebrani w imię moje, tam ja jestem pośród nich”. /por. Mt 18,20/. W czytaniu wg Mateusza – dzisiaj proklamowanym – mowa jest o aktywnym przeżywaniu faktu wniebowstąpienia. Aktywność w tym momencie znaczy, że trzeba pracować z Nim i już teraz, od razu, nie czekając, kłaść akcent na wysoką jakość tego, co wytwarzamy, bo w ten sposób nasza posługa jest małym znakiem przypominającym wstąpienie do chwały naszego Pana. Trzeba być wspólnikiem Jezusa /zob. rozmnożenie 5 chlebów i dwóch ryb Mt 14,19/ i wierzyć, że Jezus kieruje wszystkim, że ustanowił w Kościele autorytety /znowu wspomina o tym Mateusz 16,18. „Ty jesteś Piotr czyli skała i na tej skale zbuduję Kościół mój”/. Zamiast patrzeć w chmury, należy mieć wizję, żyć tym, czego się oczekuje, mieć nadzieję, należy iść i nauczać wszystkie narody. Dając się braciom w służbie należy pamiętać, że z Chrystusem się nie traci, bo najważniejsze jest to, by natychmiast odzyskiwać to, co się daje wprost Chrystusowi, czy Jemu obecnemu w braciach.

Marek

Według Marka, który jest zwięzły w swoich wypowiedziach, wstąpić do nieba znaczy zająć właściwe sobie miejsce po prawicy Boga, by rządzić,

interweniować, współdziałać i przynosić radość.

Łukasz

Łukasz – który najwięcej miejsca poświęca tej tajemnicy – zwraca uwagę na fakt, że z momentem wniebowstąpienia Chrystusa, Kościół ma to samo namaszczenie Ducha Świętego.Ma potężny wewnętrzny impuls do działania, do proklamowania Ewangelii zgodnie z wolą Bożą.

To my tutaj zebrani jesteśmy dowodem tego, czy Jezus jest, czy Go nie ma.

Jezus potrzebuje dziś twoich ust. Dzisiaj człowiek z ulicy, spotka Chrystusa w Jego uczniu.

Jan

U św. Jana nie ma żadnej formalnej wzmianki o wniebowstąpieniu. Ale za to w całej jego ewangelii Jezus jest w ruchu. Przychodzi na ten świat i zarazem stale zapowiada odejście, aby otrzymać chwałę.On stwierdza: „Ojcze nadeszła godzina. Otocz Syna Swego chwałą, aby Syn Ciebie nią otoczył” /J 17, 1/.

Jan jest podobny do Łukasza, stwierdzając, że życie chrześcijańskie jest już udziałem w dobrach niebieskich. „Kto wierzy we Mnie, będzie także dokonywał tych dzieł, których ja dokonuję, owszem i większe od tych uczyni, bo ja idę do Ojca”/por. J 14, 12./. Stąd nasuwa się prosty wniosek: „Jeśliście razem z Chrystusem powstali z martwych, szukajcie tego co w górze, gdzie Chrystus zasiada po prawicy Ojca” /Kol 3, 1./ Nasze życie już jest ukryte w niebie. Należąc do Chrystusa już wstąpiliśmy do nieba łaski, miłości i prawdy /por. Ef 2, 6./. Według Jana, nie musimy jak Maria Magdalena, chwytać Pana za nogi, bo więź najściślejszą z Chrystusem mamy przez Ducha Świętego /por. J 20,17./. Dlatego właśnie pożyteczne było odejście Jezusa, bo od tej chwili:

1. Jan nie musi już pędzić na wyścigi do pustego grobu,

2. skuteczniej i pewniej aniżeli obejmując za nogi, jednoczymy się z Chrystusem w dzisiejszej Eucharystii /por. J 6, 33./.

Dzieje Apostolskie

Mamy tutaj jeszcze raz opisany moment wniebowstąpienia. W tym miejscu mamy aspekt eschatologiczny. Obłok towarzyszy odejściu Chrystusa a wraz z obłokiem mamy dwóch mężów w białych szatach. Łukasz – autor Dziejów – ogłasza, że w ten sam sposób Pan przyjdzie powtórnie w obłoku i z dwoma mężami. Aby być skutecznym świadkiem, trzeba do Pana należeć, trzeba z Nim zmartwychwstać i wstąpić tu na ziemi w tym życiu w niebo Jego łaski, chwały i miłości.

Obecnie, nasza wiara ma być silniejsza, ponieważ Słowo i Liturgia zajmuje miejsce Chrystusa obecnego w Ciele i Jego widzenia.

Jak teraz osiągnąć niebo?

Jak widać Kościół stale, co niedzielę, zwraca uwagę człowieka na samego Boga, dlatego, że w relacjach boskich jest wszystko. Dlatego też, najnowsze wspólnoty kładą duży nacisk na nauczanie o Samym Bogu.

I przez intymność wejścia w życie Boże zaczynają się w nas budować te relacje wzajemnego powierzania się sobie.

Rodzi się to co widzimy w Bogu, zwrócenie się ku sobie, łagodności i ciepła. I to przekonuje świat, to jest jedyna E P I F A N I A Boga. Ludzie nie chcą słuchać o Bogu, ale chcą Go widzieć. I ludzie, którzy są zainteresowani poznaniem Boga, zaczynają to ciepło w sobie wytwarzać. Mówią: Ponieważ Bóg jest taki, to my winniśmy być tacy. I wtedy, nie trzeba wielkiego nacisku kłaść na rozbudowanie moralności, dlatego, że te zasady skoro są w Bogu i skoro Bóg jest żywy, to nie będę oddawał czci martwym bożkom!!! Skoro Bóg jest miłością to i my będziemy się miłowali. I to jest najgłębsza motywacja do sięgnięcia po niebo na ziemi, bo interesując się poznaniem Boga, Bóg będzie interesował się nami samymi, dając nam mądrość względem świata. I w tym jest wielka mądrość nauczania w ewangelizacji – tu chodzi o treść.

Poznając Boga nie koncentrujemy się na sobie samym. I to jest uzdrowienie, bowiem czerpiemy uzdrowienie, kiedy o nim zapominamy.

Kiedy Nim się interesujemy, wtedy On się interesuje nami.

Jeśli chcesz, by Bóg się zaczął Tobą interesować to skończ z zainteresowaniem się sobą. Dopóki nie skończysz z zainteresowaniem się sobą, dopóty Bóg nie będzie dla Ciebie ważny. I potem od czasu do czasu wystarczy Ci ta świadomość, że On interesuje się Tobą, i będziesz to odkrywał i będziesz się cieszył i to wniesie wielki pokój. Kiedy my interesujemy się sobą to rodzą się w nas lęki, bo nie jesteśmy źródłem rozwiązania naszych problemów.

Jeżeli upewniamy się, że Bóg się tym interesuje, lęki mijają.

Tu sprawdzają się słowa, tyle razy słyszane w Kościele: „szukajcie naprzód Słowa Bożego i jego sprawiedliwości, a wszystko inne będzie Wam przydane”. Wtedy przestaniecie bać się grzechu. Nie wolno bać się grzechu, to jest paraliż. Należy się bać Boga.

Stąd bierze się początek ujawniania Boga w życiu, czyli ewangelizacja.

Poznawanie Boga jest wspólnoto twórcze, ono będzie nas zwracało ku sobie w tym uniżonym służeniu sobie. To jest piękne jak uniżanie się względem siebie wywyższa nas. Dlatego to rodzi uwielbianie Boga !! A uwielbianie Boga jest nieustannym utwierdzaniu się w obecności Bożej. Jest źródłem nieustannego odprężenia. Jest tyle problemów i one mogą mnie spalać. Ale mówię pokornie: Bóg jest pierwszy!! Podkreślam to, czytając Jego List. I stąd nie chcemy troszczyć się po ludzku.

Troszczenie po ludzku, będzie wyglądało tak, że ja będę mówił: no nie płacz i przez jakiś czas będziesz czuła ukojenie. A potem ono znika wskutek napływu rzeczywistości. Dlatego nie ma lepszej drogi jak ta, gdy wprowadzamy kogoś przed oblicze Pana.

Skoro więc czytanie Słowa, jest wprowadzaniem kogoś przed oblicze Jezusa, skoro zastępuje Pana Obecnego w Ciele to jakżeż oczywisty jest fakt oglądania Jego Obecności w domowym kręgu biblijnym, który możesz robić nawet codziennie i zapraszać innych do podziwiania Jego Chwały, tej Chwały – która stanie się naszym udziałem – gdy Jezus gości w twoim domu. W ten sposób najlepiej przekonasz samego siebie i innych, że Wniebowstąpienie to nie oddalenie się Jezusa, ale to pogłębianie zjednoczenia się z Nim, do którego każdy powinien dążyć.

Ks. Jan Kruczyński, Witkowo Drugie, dnia 20 maja 2012

Centrum Nowej Ewangelizacji

im.  Świętego Jana Pawła II
Witkowo Drugie
ul. Starowiejska 37
73-102 Stargard

Dyrektor Centrum Nowej Ewangelizacji

ks. Jan Kruczyński
tel. +48 500 441 915
e-mail: jankruczynski@gmail.com

Nr konta bankowego

Jan Kruczyński
55 2490 0005 0000 4000 7145 3034

Biuro

Tel:  +48 500 441 915
e-mail: jankruczynski@gmail.com