facebook
YouTube

HOMILIA ROK B – 32 NIEDZIELA ZWYKŁA – DNIA 8 LISTOPADA 2015

Czytania:
1 Krl 17, 10 -16.
Hbr 9, 24 – 28.
Mk 12, 38 – 44.

 

Kto napisał historię zawartą w pierwszym czytaniu? To jeszcze jedna historia napisana przez małych. Biedna pogańska wdowa, mieszkanka Libii z wybrzeża fenickiego, leżącego pomiędzy Tyrem a Sydonem, która mimo niedostatku ocala swoją wspaniałomyślnością prześladowanego proroka. Jest ona wybrana przez Boga do spełnienia posłannictwa wielkoduszności. Jest jedną z tych, które przez przykre doświadczenie śmierci osoby bliskiej, są utwierdzone w wierze.

Przez swoją boleść, dotknęła ona krańców zupełnie innego świata, świata boskich tajemnic.

Jej tak oczywiste, ciężkie doświadczenie, na które jedynym ratunkiem może być całkowite oddanie się Bogu, jest jakby pobudką do zgłębienia i oczyszczenia wiary. Przezwyciężywszy  swoje zwątpienie i zamieszanie, które opanowały jej duszę po śmierci męża, wdowa staje się wzorem zawierzenia.  

Inna wdowa

Inna wdowa, tym razem żydowska, która nic nie posiada, staje się wszystkim co ofiaruje. Z pewnością nie robią hałasu te dwie monety wrzucone przez nią do pojemników na ofiary, zwanych znacząco „trąbami”. Były to pojemniki na kształt lejka, ustawione końcem zwężonym do góry, co chroniło skutecznie zawartość przed złodziejami. Jezus nie należy do osobników, dumnych, roztargnionych, zajętych swoimi kalkulacjami lub marzeniami. Oto On tutaj na dziedzińcu świątyni, siedzi na jednym ze stopni półkolistych schodów prowadzących na dziedziniec żydowski. W tym samym czasie spogląda w lewą stronę, ku sali zwanej skarbcem, wzdłuż której znajduje się trzynaście takich „trąb”, przeznaczonych na ofiary dla wiernych.

Nie uszedł uwagi dyskretny gest ubogiej wdowy. Zauważył nawet to, co ona wrzuciła: dwa pieniążki, powiedzielibyśmy dzisiaj dwa grosze.

Ale On ujrzał zarówno jej duszę. Takim jest Jezus, człowiekiem wśród ludzi, wrażliwym na wszystko co ludzkie, skłonny do wzruszenia się do łez, nad tym co ludzkie. Jego spojrzenie nie zatrzymuje się na pozorach lecz przenika serca. On wie co znajduje się na dnie ludzkiego serca. Podobnie nie robiła hałasu garść mąki i ostatnia baryłka oleju ubogiej wdowy z Sarepty.

Jezus dzisiaj wciąga nas do przestudiowania tych historii, które nie robią hałasu i nie przyciągają uwagi. Chodzi o to, by nie skupiać się na okazałych imprezach i na poklasku widowni. Uczy nas widzieć coś ważnego ponad pozorami. Należy dzisiaj odnaleźć cienką, niemal niedostrzegalną nić historii wiary napisaną przez prostych i pokornych ludzi. To ci ostatni niosą nas do Boga, jeśli tylko potrafimy dostrzec ich skromne świadectwa. Ofiarować ostatnią garść mąki, ostatnią kroplę oleju oraz ostatni grosz, a są to naprawdę wielkie czyny, które tylko mali i ubodzy są w stanie wykonać.

Zbliża

Między innymi ten gest wdowy, która daje jak zauważa Jezus, wszystko co miała na utrzymanie, zbliża ją do Tego, który ofiarował siebie samego /patrz drugie czytanie/. Co więcej ta wdowa zbliża nas do Jezusa a oddala od „drapieżnych” uczonych w Piśmie, którzy stoją w opozycji do Zbawiciela wylewającego za nas swoją własną krew. Jezus o tym zbliżeniu mówi bardzo delikatnie, przez scenę ukazaną nam przez Marka. Mamy w niej trzy „kroki” w kierunku takiego zbliżenia.  

  1. Jezus najpierw usiadł naprzeciw skarbony
  2. Jezus przypatrywał się
  3. Jezus przywołał swoim uczniów  

To jakby źródło do znanej metody czytania Pisma św., która proponuje trzy stopnie zgłębiania: widzieć, osądzić i działać.

Ocena

Ona oddała wszystko! Dziwna jest uwaga Jezusa: „Ta uboga wdowa wrzuciła do skarbony więcej niż wszyscy rzucający. Ciekawy to sposób obliczania. Nie wiąże się z buchalterią. Inni dawali ze swego nadmiaru, śmiesznie małą cząstkę tego, co im zbywało. Właśnie po tym braku obliczeń poznaje się prawdziwą miłość. Czy miłuje ten kto oblicza?

Prawdziwa miłość nie uznaje żadnej rachuby ani żadnej miary.

Do tej prawdziwej Miłości prowadzi nas „ostatnie” czytanie. Chrystus składa do „skarbca” świątyni ludzkich serc wszystko. To jego świątynia, która jest Jego chwalebnym Ciałem i wspólnotą tych, którzy w niego wierzą. On jest jedyną ofiarą, bezcenną ofiarą, która już nigdy nie będzie ponawiana, sięgająca ku przyszłości, ku końcu czasów, aż do powrotu Pana, ogarniająca wszystko.

Przez to wszystko widać jasno aspekt nagrody, wysłużonej dla nas przez Pana. Tkwi on w tym, że te niewiasty – a my razem z nimi – znalazły szczęście głębsze , gorętsze, jaśniejsze niż to, które płynęło z dóbr tego świata. Jest nim tajemnica związana ze szczodrym sianiem, czyli oddawania do rąk Jezusa czasu, pieniędzy i zdrowia, by stokroć więcej otrzymać dóbr w tym czasie a życia wiecznego w przyszłym świecie. Amen.

 

Ks. Jan Kruczyński, Witkowo Drugie, dnia 8 listopada 2015

Centrum Nowej Ewangelizacji

im.  Świętego Jana Pawła II
Witkowo Drugie
ul. Starowiejska 37
73-102 Stargard

Dyrektor Centrum Nowej Ewangelizacji

ks. Jan Kruczyński
tel. +48 500 441 915
e-mail: jankruczynski@gmail.com

Nr konta bankowego

Jan Kruczyński
55 2490 0005 0000 4000 7145 3034

Biuro

Tel:  +48 500 441 915
e-mail: jankruczynski@gmail.com