Nowa Kultura - wskaźnik 11 - Świętowanie niedzieli
Dzień święty to 11 – ty wskaźnik Nowej Kultury
W pierwszej Księdze Pisma świętego napotykamy na opis
stworzenia świata, który krążył po ówczesnym świecie babilońskim i zawierał opis stworzenia świata w ośmiu dniach. Autor Pisma św. wykorzystał go, dla przekazania nam prawd teologicznych, a nie związanych z prawami fizyki czy astronomii.
Stworzył z tego opisu zupełnie inny wykład i dla osiągnięcia
przesłania nadprzyrodzonego.
Najpierw przeczytajmy sobie ten opis:
Rdz 1:1 - Na początku Bóg stworzył niebo i ziemię.
1:2 - Ziemia zaś była bezładem i pustkowiem: ciemność była nad powierzchnią bezmiaru wód, a Duch Boży unosił się nad wodami. 1:3 - Wtedy Bóg rzekł: Niechaj się stanie światłość! I stała się światłość. 1:4 - Bóg, widząc, że światłość jest dobra, oddzielił ją od ciemności. 1:5 - I nazwał Bóg światłość dniem, a ciemność nazwał nocą. I tak upłynął wieczór i poranek – dzień pierwszy.
1:6 - A potem Bóg rzekł: Niechaj powstanie sklepienie w środku wód i niechaj oddzieli ono jedne wody od drugich! 1:7 - Uczyniwszy to sklepienie, Bóg oddzielił wody pod sklepieniem od wód ponad sklepieniem; a gdy tak się stało, 1:8 - Bóg nazwał to sklepienie niebem. I tak upłynął wieczór i poranek – dzień drugi.
1:9 - A potem Bóg rzekł: Niechaj zbiorą się wody spod nieba w jedno miejsce i niech się ukaże powierzchnia sucha! A gdy tak się stało, 1:10 - Bóg nazwał tę suchą powierzchnię ziemią, a zbiorowisko wód nazwał morzem. Bóg, widząc, że były dobre,
1:11 - rzekł: Niechaj ziemia wyda rośliny zielone: trawy dające nasiona, drzewa owocowe rodzące na ziemi według swego gatunku owoce, w których są nasiona. I tak się stało.
1:12 - Ziemia wydała rośliny zielone: trawę dającą nasienie według swego gatunku i drzewa rodzące owoce, w których było nasienie według ich gatunków. A Bóg widział, że były dobre. 1:13 - I tak upłynął wieczór i poranek – dzień trzeci.
1:14 - A potem Bóg rzekł: Niechaj powstaną ciała niebieskie, świecące na sklepieniu nieba, aby oddzielały dzień od nocy, aby wyznaczały pory roku, dni i lata; 1:15 - aby były ciałami jaśniejącymi na sklepieniu nieba i aby świeciły nad ziemią. I tak się stało. 1:16 - Bóg uczynił dwa duże ciała jaśniejące: większe, aby rządziło dniem, i mniejsze, aby rządziło nocą, oraz gwiazdy. 1:17 - I umieścił je Bóg na sklepieniu nieba, aby świeciły nad ziemią; 1:18 - aby rządziły dniem i nocą i oddzielały światłość od ciemności. A widział Bóg, że były dobre. 1:19 - I tak upłynął wieczór i poranek – dzień czwarty.
1:20 - Potem Bóg rzekł: Niechaj się zaroją wody od istot żywych, a ptactwo niechaj lata nad ziemią, pod sklepieniem nieba!
1:21 - Tak stworzył Bóg wielkie potwory morskie i wszelkiego rodzaju pływające istoty żywe, którymi zaroiły się wody, oraz wszelkie ptactwo skrzydlate różnego rodzaju. Bóg, widząc, że były dobre, 1:22 - pobłogosławił je tymi słowami: Bądźcie płodne i mnóżcie się, abyście zapełniały wody w morzach, a ptactwo niechaj się rozmnaża na ziemi. 1:23 - I tak upłynął wieczór i poranek – dzień piąty.
1:24 - Potem Bóg rzekł: Niechaj ziemia wyda istoty żywe różnego rodzaju: bydło, zwierzęta pełzające i dzikie zwierzęta według ich rodzajów! I stało się tak: 1:25 - Bóg uczynił różne rodzaje dzikich zwierząt, bydła i wszelkich zwierząt pełzających po ziemi. I widział Bóg, że były dobre. 1:26 - A wreszcie rzekł Bóg: Uczyńmy człowieka na Nasz obraz, podobnego Nam. Niech panuje nad rybami morskimi, nad ptactwem podniebnym, nad bydłem, nad ziemią i nad wszystkimi zwierzętami pełzającymi po ziemi! 1:27 - Stworzył więc Bóg człowieka na swój obraz, na obraz Boży go stworzył: stworzył mężczyznę i niewiastę. 1:28 - Po czym Bóg im błogosławił, mówiąc do nich: Bądźcie płodni i rozmnażajcie się, abyście zaludnili ziemię i uczynili ją sobie poddaną; abyście panowali nad ptactwem podniebnym, nad rybami morskimi i nad wszystkimi zwierzętami pełzającymi po ziemi. 1:29 - I rzekł Bóg: Oto wam daję wszelką roślinę przynoszącą ziarno po całej ziemi i wszelkie drzewo, którego owoc ma w sobie nasienie: dla was będą one pokarmem. 1:30 - A dla wszelkiego zwierzęcia polnego i dla wszelkiego ptactwa podniebnego, i dla wszystkiego, co się porusza po ziemi i ma w sobie pierwiastek życia, będzie pokarmem wszelka trawa zielona. I tak się stało. 1:31 - A Bóg widział, że wszystko, co uczynił, było bardzo dobre. I tak upłynął wieczór i poranek – dzień szósty.
2:1 - W ten sposób zostały ukończone niebo i ziemia oraz wszystkie zastępy jej [stworzeń]. 2:2 - A gdy ukończył w dniu szóstym swe dzieło, nad którym pracował, odpoczął dnia siódmego po całym swym trudzie, jaki podjął.
2:3 - Wtedy Bóg pobłogosławił ów siódmy dzień i uczynił go świętym; w tym bowiem dniu odpoczął po całej swej pracy, którą wykonał, stwarzając.
W tym opisie babilońskim w pierwszych czterech dniach
zostało stworzone tło dla istot ruszających się.
Z tym, że autor biblijny streścił te cztery dni do trzech, by
uzyskać swój cel jakim było przedstawienie, prawdy, że Bóg pracował przez 6 dni i pokazał co Bóg zrobił w pierwszych trzech dniach.
I podobnie autor biblijny uczynił z czterema następnymi
dniami i streścił je w trzech, nie po to by nam dać naukowy obraz świata, lecz by nam przekazać prawdy objawione i świętowaniu dnia siódmego.
A więc w pierwszym dniu Bóg stworzył tło dla ciał niebieskich i
była tym tłem światłość i ciemność, bo tak myślano, że światłość i ciemność istnieje niezależnie, sama w sobie. I w czwartym dniu zostało stworzone to co wypełnia to „nic filozoficzne”, a więc te ciała niebieskie. A więc pierwszy dzień natchniony autor łączy celowo z czwartym, by pokazać, że nad czasem i przestrzenią nie mamy władzy, ale ….
W drugim dniu powstały dwa sklepienia górne i dolne jako
tło dla piątego dnia, dla stworzeń nad i pod wodami.
I podobnie w trzecim dniu tłem była woda i ziemia dla istot
żyjących i dla człowieka.
Do tego opisu autor dodał oczywiście Boga i nadprzyrodzony
wymiar, nie informując nas o tym jak wyglądał ten dzień i
kolejność stwarzania.
O wiele ważniejsze jest to, Kto to stworzył i dla
kogo.
A następnie zawarty jest tam wyraźny nakaz
świętowania dnia siódmego.
Wszystko co Bóg stworzył jest doskonałe, a człowiek ma
coś z Boga.
Jeden dzień to nie miara czasu.
A co najważniejsze to to, że człowiek nad
- pierwszym i
- czwartym dniem nie ma władzy, czyli nad czasem nie mamy mocy i nad ciałami niebieskimi.
Możemy jednak przez właściwe rozumienie dnia
świętego zdobyć władzę nad czasem i wejść do Bożego pokoju !!!
O ile rzeczy będą „przykryte” liturgią, wtedy
możemy wejść do Bożego pokoju.
Wchodzimy do niego nie ze strachu ale z miłości do Stwórcy. Stąd mamy też liturgię godzin.
Natomiast inne dni znaczą, że
- człowiek został panem stworzenia, i nad drugim i trzecim oraz piątym i szóstym ma władzę,
- choć przez grzech nie zawsze robi to dobrze.
Tylko
Tylko w trzecim przykazaniu Bóg podkreślił nakaz
słowem : pamiętaj !!! Wyj 20, 8. „Pamiętaj o dniu Szabatu,
aby go uświęcić” /Pp 5, 1 nn/
- Bo będziemy o nim często zapominać.
- Czy nam coś brakuje?
- Zachodni sposób myślenia nastawiony na wyczyn mówi nam jak oddaliliśmy się od tego pokoju.
Czym mamy się zająć w niedzielę?
- Kontemplacją dzieła stworzenie świata
Sami wiemy jak ciężko nam zdobyć się na świętowanie
nawet w porządku czysto ludzkim. Stawiamy sobie pytanie:
- Czy to takie ważne, by obchodzić imieniny ?
- Jak ciężko mi było ludzi do tego przekonać.
- Lepiej dajmy pieniądze do koperty i nie rozmyślajmy już o prezentach, bo to zakłada pewien trud.
Izrael
Świętował najkrócej trzy dni, 10 i 14 dni.
Bo chodziło w Izraelu o ich życie.
Przeciętny Żyd mówił: to, ja chcę celebrować z serca !!!
- Wspominał ten porządek, gdy Bóg stworzył człowieka i powiedział, że to było bardzo dobre.
- Bóg mi dał ten świat, bym i ja w 7 dniu odpoczywał i poświęcił go i pobłogosławił.
- I nas Bóg woła do tego panowania nad czasem.
- Bóg dał sobie pewien dystans od tego co stworzył i to samo nas obowiązuje.
- Mam dystans od tego co zrobiłem w ciągu sześciu dni.
- Gdy ja się dystansuje to nie myślę o tych projektach, nie wysyłam sms-ów i podczas Mszy św. nie robię projektów na następny dzień.
- Nawet nie myślę o tych europejskich projektach.
- Jak odpocząć w myślach?
- Słuchać swoje dzieci, tak mało dialogu, święte słuchanie, słuchać i milczeć, nie wskakiwać w temat jak „ktoś” w telewizji.
- W tym dniu trzeba więcej słuchać swojej żony i siebie nawzajem robiąc wspólne zasiadanie, w którym każdy powinien powiedzieć co dobrego przeżył w ostatnim tygodniu i co chciałby zmienić w swoim życiu. Pamiętajmy to nie dyskusja tylko słuchanie.
- Myśl skierowuję na wieczność.
- Nie rozmawiamy o tym jaki to ciężki będzie poniedziałek.
- Co to za niedziela, gdy przy jedzeniu myślimy o tym jaki to będzie ciężki nowy tydzień.
- Kto kocha swoje życie to chce go pomnożyć. Gdy jestem ok z sobą, to chcę by inni też takimi byli.
Wiele energii
My wkładamy wiele energii do rzeczy, których zmienić nie
możemy.
Zamiast dać włożyć siły do właściwych
rzeczy.
- Na przykład: wiele siły wkładacie w myślenie o pogodzie, i mówicie co by było, gdyby dzisiaj świeciło słońce !!! a potem nie macie siły by mnie słuchać.
- Duchowa zasada: „Boże daj mi siły zmienić to, co zmienić mogę i daj mi cierpliwość znosić to czego zmienić nie mogę!
- Boże daj mi mądrość rozróżnić te 2 rzeczy we właściwym czasie !!!
Tak mogę wypełnić ten nakaz!!!
Żydzi dobrze rozumieją i wiedzą gdzie są te sytuacje
należące do nich i czują nad sobą głos Boga: „nie myślcie sobie, że to do wy macie zrobić, Ja, Bóg zrobię za Was.
Przed nami Czerwone Morze i teraz Ty coś musisz zrobić i
my tylko możemy się modlić.
I nie myśl, że Bóg za Ciebie będzie dziecko wychowywać !!!
Albo, niech się miotła sama po podłodze rusza !!!
- Wspomnieniem na wyzwolenie
Kapł 23, 4 – 8 i Lb 9, 1 nn
Przeczytamy to aż dwa razy „pamiętaj, że byłeś w niewoli
w Egipcie i dlatego kazał Ci Pan zachowywać święty
dzień.”
- Wspominali wyzwolenie z grzechu.
- Dla Boga to jest ważna rzecz.
- Bóg chce byśmy to wspominali.
- A teraz „nie kradnę”, i co tu wspominać.
- Gdy wspominamy to mamy być za to wdzięczni i mówić: czczę Ciebie Boże.
- Jak z Marią Magdaleną ona bardzo miłowała, miała co wspominać.
- Gdy ja nie mam takich momentów jak ona, to mi się wydaje, że nie mogę wychwalać Boga.
- Płytkie wychwalanie to nie dlatego żeśmy słabi grzesznicy, ale brak nam Ducha Świętego, Który nam pomoże zobaczyć prawdę o naszej niewoli.
Żyd
Normalny Żyd Wie, że on tam jest, tam gdzie rozgrywa się
przejście przez Morze Czerwone. Powie: Ja tam byłem!
Ja teraz pod kierunkiem Mojżesza idę na wolność!!!
To nie jest takie wspominanie „na niby”, albo „jak gdyby”.
Ale ja teraz, to przeżywam, teraz moją rodzinę
Bóg wyzwolił i ja to widzę.
Ty widzisz, że Bóg wyzwala naród, od wojny itd.
Ktoś z młodych powie ci: co ja mam wspólnego z tym, że się
komunizm upadł.
To takie kapryśne wypowiedzi młodych !!!
- Wspomnieniem na zawarte Przymierze
To znak przymierza.
W Niedzielę Bóg mi to przypomina.
Wyj 31, 13. „powiedz Izraelitom … bo ona jest znakiem
między mną a wami. … ja was uświęcam”.
Dokładnie zawrzeć przymierze znaczyło: „Przeciąć przymierze”. Dwie
osoby nacinały kawałek skóry i przykładały do partnera i przeżywali moment, w którym mieszała się ich krew, a potem przecięte miejsce zabliźniało się i stanowiło trwałą pamiątkę. Patrząc na tę bliznę partnerzy przymierza wracali pamięcią do tego momentu i odnawiali wolę życia w wierności zawartemu przymierzu.
I dlatego nasz Pan Jezus patrzy na swe blizny w niebie i mówi ja dotrzymuję przymierza, a gdzie ą partnerzy, co oni w niedzielę robią, czy to wspominają?
Ezechiel mówi: /20, 12/. „niech wiedzą, …. Ja ich uświęcam”!
Jak byśmy chcieli się inaczej uświęcić, jak tylko
przez moc Boga ?
Czy jest inny sposób ?
To jest znak Przymierza ?
Czy nie widzimy, że diabeł nam to kradnie?
Znakiem uświęcenie jest moment, gdy jesteśmy razem ze
sobą !!
Trzeba powiedzieć, że przez nie dotrzymywanie pokoju
niedzielnego, ty masz niektóre problemy.
Bo nie dotrzymujesz przymierza niedzieli i nie wiesz
dlaczego Ci się nie szczęści!!!
Wyobraź sobie zakochanych, on w jej objęciach, a tu nagle ukochany odchodzi, zostawia ją na ławce, bo ma sms - a.
- Wspomnieniem na czas odpoczynku
Wyj 16, 30. Mówi nam: „niech …nikt nie wychodzi ze swojego
miejsca”. Ortodoksyjni Żydzi to trochę przesadzili ten
nakaz opuszczania miejsca.
Czym nie jest
- To nie odpoczynek wakacyjny, to nie słuchanie muzyki.
- Gdy Bóg nas woła do odpoczynku, ty nie możesz pozwolić, by Ci ludzie służyli, dla uzyskania twojego odpoczynku, np. jesteś nad morzem, a inni latają dokoła Ciebie !!! Gdy ludzie latają koło ciebie to jest urlop a nie świętowanie niedzieli. nie możesz ich używać dla niedzieli.
- To nie pizza i pływalnia i jeszcze inne wesołe miasteczka, i myślimy, że to był dzień Pana.
Wnioski
- Ma być to czas dla rodziny i dla babki i dziadka i ile tych kroków narobisz?
- Jezus Chrystus nawiązał do szabatu i powiedział, że Bóg jest Panem Szabatu.
- I że człowiek nie jest dla szabatu…
Obyśmy tak chcieli zachowywać szabat jak on: wspominać
Dzieło Stworzenia.
Jezus wie jak się ma czcić szabat.
A faryzeusze nienawidzili Go: „chodźcie w inne
dni się leczyć! A Jezus spokojnie odpowiada: wy nie wiecie po co jest „sobota”.
A kiedy miałbym uzdrawiać jak nie w sobotę ?
Kiedy miałbym pokazać tę moc stworzenia, jak nie w
sobotę ?
A kiedy człowiek ma powrócić do harmonii ze Stwórcą, z
rodziną i krewnymi jak nie w niedzielę?
Nie wiecie co się czci w sobotę, by się objawiła moc Boga?
Przy jednym przykładzie się zatrzymamy: Jezus powiedział:
/zob. Łk 14, 5./„kiedy wam syn albo wół wpadnie do
studni w dzień Szabatu, to co macie zrobić ?”
Uschła ręka
To samo Jezus powiedział, gdy uzdrowił człowieka mającego
uschłą rękę /zob. Mt 12, 9/
Na co był Zakon?
Żydzi wiedzieli, że Zakon jest dany dla jednej rzeczy:
by zachować życie !!!
Jak na przykład kobieta rodząca wzywa cię do szpitala, wzywa lekarzy i pielęgniarki.
A taki Żyd, który rozumie te rzeczy, to wie, że on
musi złamać prawo zakazu opuszczania miejsca i prawo zakazujące pracę w dzień szabatu.
Wnioski
- Poinformowanie bliskich, że nie będzie się wysyłało wiadomości służbowych, planów na poniedziałek itp. to proces i na to poświęć trochę czasu.
- Zwolnienie się z pracy w niedzielę to też proces i warto starać się o zmianę dni pracy.
- Przygotowanie posiłków na niedzielę, to też proces i należy zmierzać do tego, by nie chodzić po restauracjach a w domu przygotować wiele produktów w sobotę, by np. w niedzielę tylko podgrzewać.
- Rozmowy z rodziną i krewnymi zmierzają do ocalenia rodziny. Poza tym dobrze jest zaplanować wspólne oglądanie filmu.
- Wiele mówiło się o „zasiadaniu rodziny”, czy małżeństwa i doszliśmy do doskonałej formy polegającej na przygotowaniu na piśmie w skrócie kilkunastu dobrych rzeczy, które w minionym tygodniu Pan pozwolił mi zrobić, to pewne dary otrzymane od Pana, dobrze jest zapisywać to wieczorem w swoim pamiętniku, lub na karteczce, by tych dobrych rzeczy nie szukać w niedzielę, tylko mieć już kartkę gotową na moment zasiadania. Gdy ktoś się dzieli to słuchamy i nie krytykujemy tego co on powiedział. Nieraz dana osoba może mieć te same dary co druga osoba, to nie przeszkadza, że będą powtórki. /np. dostałem awans w pracy, raz przyjechałem do domu o 2 godziny szybciej, miałem dobre wyniki badania krwi, dziecko powie, że na zajęcia fizyczne nareszcie chodzę z przyjemnością: można dodać na końcu dwa niepowodzenia i za to się rodzina pomodli, potem mówi następna osoba, słuchamy się nawzajem a nie dyskutujemy. Na końcu modlitwa i piosenka.
Ks. Jan Kruczyński, dnia 14 stycznia 2021